Forum Fangtasia.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sookie & Eric
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fangtasia.fora.pl Strona Główna -> Bohaterowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
semper
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Galicja

PostWysłany: Śro 19:25, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Tak, ale jak w przypadku z Ericiem, Sook ma tylko i wyłącznie fantazje erotyczne, sny i mięte na tym poziomie spraw. Nie kocha go sercem, może ewentualnie jajnikami. Więc, ja nazywam Miłość Sook i Billa przez duże M, w tej parze co jej temat, dochodzi tylko do fantazji, nie wiemy czy Sook chciała być coś mieć z Ericiem, raczej nie sądze po jej zachowaniu. A w Bill po prostu się zakochała, cała i to nie przez jego krew, choć było łatwiej, kochała go za człowieka jakim jest no i w sumie również ułatwiało to że nie może czytać mu w myślach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoirChat
beginner bloodsucker



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Śro 19:34, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Podobno między miłością a nienawiścią jest bardzo cienka granica.

Na dobrą sprawę to ja sama czuję się confused. Bo z jednej strony chcę by główna bohaterka była z Erikiem (spolszczam bo mi przez klawiaturę nie przechodzi "Ericiem"), a z drugiej nie mogę się zgodzić by Sookie nią była.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
semper
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Galicja

PostWysłany: Sob 20:36, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Mam nadzieje, tylko aby Cook nie przekroczyła tej granicy, jeśli chodzi o Erica i jej romans z nim. Ja dalej nie rozumiem, jak on mógł zainteresować się taką pusta i miłosierną Sookie. To dla mnie straszne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
beginner bloodsucker



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 20:40, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Jego pociąga jej nadnaturalnośc tak mi się wydaje Very Happy Bo Ona nic sonbą nie reprezentuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
semper
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Galicja

PostWysłany: Sob 20:47, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Dokładnie, niczego sobą nie reprezentuje. Ale w sumie to tylko i wyłącznie jej nienaturalność go pociąga? Pewnie dając jej swoja krew, chciałby ja miec w pobliżu, tym samym chciałby mieć głupie i wkurzające zwierze blisko siebie. Ja bym nie wytrzymała z sookie co noc. Wątpię, aby on sobie poradził, a jesli na to wyjdzie, oznaczać będzie to, ze jednak ta jej głupota go ... fascynuje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
beginner bloodsucker



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 20:49, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Może, albo to że Ona jako niewiele osób może byc z nim wyłącznie z własnej woli, bo nie może jej zauroczyc? bo inni padają mu do stóp gdy tego chce Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andra
beginner bloodsucker



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 21:04, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Myślę, że Elane ma rację. To może być główny, jeśli nie jedyny powód dlaczego Eric interesuje się Sook. To, czego nie możemy mieć, pociąga nas bardziej, prawda? Być może pierwszy raz się spotkał się z kimś takim i jej inność go zafascynowała. Bo w sumie poza swoją 'nadnaturalnością' Sookie nic ciekawego sobą nie reprezentuje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoirChat
beginner bloodsucker



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Sob 22:18, 05 Wrz 2009    Temat postu:

A może Billowi na złość robi? Bo uknuł plan kilkusezonowy: dokop Billowi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:45, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Hahaha ja tam uważam że to on to sobie wszystko dobrze obmyślił, i wszystko ma tutaj jakiś wpływ ;D napewno to, że ona jest inna od innych i nie tylko pod względem głupoty xd widać też, że Billusiowi chce troszkę po dopiekać a to jest najlepszy sposób xd same widzicie jak to na niego działa xd a jeżeli bierze pod uwagę wytrzymanie z nią każdą noc przez dłuższy okres czasu to albo musiał nieźle przedawkować True Blood, doznać wstrząsu mózgu, lub faktycznie ona musi go jakoś pociągać ... ;D nie wiem która z tych trzech opcji przedstawia się najlepiej xd
Powrót do góry
Andra
beginner bloodsucker



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 10:08, 06 Wrz 2009    Temat postu:

No dobra, wszystkie tak mówimy, że Sookie niczym się nie wyróżnia (odsuńmy na razie na bok jej zdolność), chyba że głupotą. Ale postawcie się na miejscu Erica - 1000-letni wampir, zblazowany i ogólnie do bólu wszystkim znudzony, napatrzył się na ludzi i nie widzi w nich nic ciekawego, wszyscy chodzą koło niego na paluszkach... a tu zjawia się taka Sookie. Nie dość, że umie czytać w myślach i nie można jej oczarować, to jeszcze jest odważna, pyskuje mu, wykazuje zerowe zainteresowanie nim i jego pozycją (woli takiego niepozornego Billa), i w dodatku jest całkiem ładna i seksowna. Wreszcie jakiś ciekawy przerywnik w tej nudnej egzystencji.
Postępowaniem Erica może kierować kilka powodów:
1. Fascynacja samą jej osobą.
2. Chęć wykorzystanie jej zdolności do własnych celów.
3. Chęć urozmaicenia sobie monotonnego 'życia'.
4. Chęć wkurzenia Billa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
beginner bloodsucker



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 10:52, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Zgadzam się z Andrą, bo gryby Eric spotkał Sookie 1000 lat temu to nie zainteresował by się nią aż w takim stopniu ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
semper
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Galicja

PostWysłany: Nie 12:43, 06 Wrz 2009    Temat postu:

No tak, to jest prawda. Ale i tak, sam ten związek burzy wszelkie prawa fizyki. Nie wiem, czy ten Eric kiedy już ją będzie miał, będzie chciał ja wytresować, czy ona go wytresuje. Przecież Sook sie nie zmieni, dla Billa sie nie zmieniła (jestem pewna, ze przedtem była taka sama, zresztą widzieliśmy to w pierwszym odcinku przez wampirem) i teraz też. To sie nie uda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoirChat
beginner bloodsucker



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 13:24, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Wydaje mi się że związek Sookie&Eric byłby pełen płomieni co noc.
Wyobraźcie sobie te kłótnie pełne rzucania przedmiotami, trzaskania drzwiami, cichych dni podczas których Pam by przewracała oczami, a Bill by korzystał (te pełnych pocieszenia ramiona w która by uciekała Sookie, a które po chwili okazywałby się zbyt nudnym towarzyszem oraz byłym kochankiem)
i powrotów pełnych oczekiwania, tęsknoty i namiętności,

Eric oczywiście nigdy by nie mówił przepraszam, a Sookie jak już pokazała trajkotałaby to jak zacięta płyta "I'm sorry Eric, I'm so so soo sorry. Eric... Say something, please..... I'm sorry"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
crazy_k




Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 21:53, 06 Wrz 2009    Temat postu:

he he NoirChat ale sie uśmiałam......gorzej jakby jednak zrobiła z niego pantofla.. Surprised tacy macho jak już się zakochają to różnie z nimi bywa Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoirChat
beginner bloodsucker



Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 22:27, 06 Wrz 2009    Temat postu:

NIEEE!
Nasz Eric jest WIKINGIEM, a to brzmi dumnie, zatem nigdy nie ukorzy się do roli Pantofelka. On jest za mądry vel mONdry na to Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Fangtasia.fora.pl Strona Główna -> Bohaterowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin